2 czerwca 2007

Uroczystość Trójcy Przenajświętszej - rok C


Prz 8,22-31

Pan mnie stworzył, swe arcydzieło, jako początek swej mocy, od dawna, od wieków jestem stworzona, od początku, nim ziemia powstała. Przed oceanem istnieć zaczęłam, przed źródłami pełnymi wody; zanim góry zostały założone, przed pagórkami zaczęłam istnieć; nim ziemię i pola uczynił - początek pyłu na ziemi. Gdy niebo umacniał, z Nim byłam gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód, gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej otchłani umacniał, gdy morzu stawiał granice, by wody z brzegów nie wyszły, gdy kreślił fundamenty pod ziemię. Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi, znajdując radość przy synach ludzkich.

Rz 5,1-5

Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej. Ale nie tylko to, lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość - wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś - nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.

J 16,12-15

Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi.

Wierzę w Jednego Boga ...

Tajemnica Trójcy Świętej, tajemnica Trój-Jedynego Boga, Ojca i Syna, i Ducha Świętego, tajemnica wobec której rozum ludzki zawiesza swoje sądy. Tajemnica, która nie zaprzecza rozumowi, ale która go przekracza. Na nic największe teorie filozoficzne, na nic najbardziej wyszukane "metafizyki" i najbardziej finezyjne definicje, Jeden Bóg ... Trzy Osoby, ale nie trzech bogów ... Najpełniejsza i najdoskonalsza Komunia Osób ...

Jest taka opowieść o św. Augustynie (jednym z największych filozofów i teologów chrześcijańskich z V wieku).

Kiedyś Augustyn przechadzał się nad morzem próbując zrozumieć tajemnicę Trójcy św. Chodząc tak po plaży zobaczył małego chłopca, który wygrzebał w piasku plaży maleńki dołek i niewielką muszelką przelewał wodę z morza do tego dołka. "Co ty robisz dziecko?" - pyta go Augustyn. "A, jak widzisz, przelewam morze do dołka" - odpowiada chłopczyk. "Czy ty myślisz, że tą małą muszelką przelejesz to ogromne morze do tego maleńkiego dołka?" - pyta ponownie Augustyn. Na co chłopczyk rezolutnie odpowiada: "Prędzej ja przeleje tą muszelką całe morze do tego maleńkiego dołka, niż ty zrozumiesz tajemnicę Trójcy Św."

Wiara nie jest zaprzeczeniem rozumu. "Fides querens intellectum" - powiedział tenże sam św. Augustyn, ale też rozum musi znać swoje ograniczenia, nie dlatego, że wiara rozumowi zaprzecza, ale dlatego, że jest jego rozszerzeniem do nieskończoności.

Wierzę w Jednego Boga;
- Boga Ojca - Wszechmogącego,
- Jezusa Chrystusa - Syna Jego Jedynego
- i Ducha Św. - Pocieszyciela i Uświęciciela ...