6 marca 2009
Kazanie Pasyjne na II Niedzielę Wielkiego Postu ...
Człowiek prawy jest wyrzutkiem i wrzodem, jest oskarżeniem dla robiących karierę, dla zaangażowanych w polityczne gierki, dla szukających własnych korzyści. Kiedy przyglądamy się starożytnym “aktorom” tego karykaturalnego procesu: Judasz, arcykapłani: Annasz i Kajfasz, namiestnik Piłat, król Herod, tłumy, barbarzyńscy rzymscy żołdacy ... to można zobaczyć, że każdy z nich miał interes w “pozbyciu się”, w skazaniu i zamordowaniu Chrystusa i każdy do tego wyroku, na swój sposób przykładał rękę.
Co więcej, wszyscy ci “aktorzy” do dzisiaj obecni są w tak wielu współczesnych, “sprawiedliwych” procesach. W każdym systemie politycznym i w każdym systemie społecznym, w każdej warstwie i w każdym czasie znajdą się zdrajcy i krzywoprzysięzcy, którzy za odpowiednią opłatą zeznają, to co należy, to co pasuje oskarżycielom do ich wyroku.
W każdej społeczności i każdym systemie i grupie społecznej znajdziemy sprzedajnych judaszy, podstępnych i święcie oburzonych kajfaszy, annaszy i arcykapłanów, ale także bezwolnych i zastraszonych piłatów, skretyniałych herodów. Nie trudno także znaleźć barbarzyńskich oprawców, sadystycznych żołdaków, o czym możemy się przekonać z codziennych wiadomości i doniesień z różnych frontów współczesnych, cywilizowanych wojen. Nie brakuje też na pewno nigdy i nigdzie przekupnych i tępych tłumów, które gotowe są jak w transie krzyczeć “krew jego na nas i na dzieci nasze”.
Nie brak i gapiów, którzy przyglądać się będą z rozkoszą najbardziej nawet nieludzkim egzekucjom i widowiskom, bo są one przecież tak ekscytujące. Proces Chrystusa trwa nadal i powtarza się, powiela i zwielokrotnia, ilekroć wygrywa ludzka głupota i zawiść, chciwość i pazerność, przebiegłość i tchórzostwo, koniunkturalizm i zwykła małoduszność, ludzka obojętność i bezduszna miernota. Wystarczy przypatrzeć się tylko naszym czasom i temu co nam oferują współczesne “sprawiedliwe sądy” i “trybunały demokracji”, sędziowie i politycy, twórcy kultury, manipulatorzy pseudo-wartości, piewcy nowej wolności i twórcy nowej mody, i nowej etyki opartej o jedyną zasadę “maksimum przyjemności przy minimum odpowiedzialności”.
więcej: tutaj