17 września 2009

homoseksualizm nie jest normą ...


"Ideologiczna walka środowisk homoseksualnych z chrześcijaństwem, a zwłaszcza z Kościołem katolickim toczy się na całym świecie. W ubiegłym roku przy okazji wyborów prezydenckich w trzech stanach USA przeprowadzono referenda w sprawie uznania związków homoseksualnych za "małżeństwa". Po jednej stronie sporu stała koalicja wielu Kościołów chrześcijańskich, a po drugiej koalicja organizacji homoseksualistów i ateistów. Ten przykład pokazuje, jak przebiega linia podziału w tym sporze. Podobnie w instytucjach Unii Europejskiej, gdzie lobby homoseksualne jest bardzo silne, chrześcijaństwo jest bardzo atakowane. W obecnym świecie Kościół katolicki to najpoważniejsza siła, która przeciwstawia się homoideologii.

Katolicyzmu nie da się pogodzić z zachowaniami homoseksualnymi. Kościół zdecydowanie potępia akty homoseksualne, wskazuje, że jest to grzech ciężki. Właśnie za takie nauczanie spotyka go ze strony środowisk homoseksualnych tak wielki atak. Niewątpliwie forpocztą tych ataków w Polsce jest „Gazeta Wyborcza”, która w sprawach obyczajowych prezentuje postawę fanatycznych wyznawców lewackich ideologii ateistycznych. Jak obliczono, dziennie ukazują się w tej gazecie średnio ponad trzy artykuły propagujące homoideologię.

Homoseksualizm nie jest normalnym zachowaniem seksualnym, lecz zaburzeniem tego zachowania, które prowadzi do głębokich zaburzeń osobowości.

Z danych Instytutu Roberta Kocha, jednej z najważniejszych instytucji naukowych w Niemczech, wynika, że 60 procent chorych na AIDS w tym kraju to homoseksualiści, w Kanadzie procent ten wynosi 70, a w Indiach 86. Jeśli porównamy te dane z innymi grupami zagrożonymi tą chorobą, jak prostytutki, ich klienci, czy narkomani, to okaże się, że homoseksualiści częściej chorują na AIDS i choroby weneryczne niż prostytutki. Dla lekarzy chorób zakaźnych homoseksualizm jest oczywistą, głęboką patologią. Mówienie, że taka orientacja nie jest zaburzeniem, nie wynika z żadnych naukowych przesłanek, ale jest czystą propagandą stojącą w sprzeczności z wynikami naukowych badań empirycznych. Statystyki pokazują też, że homoseksualiści dopuszczają się aktów pedofilii przeciętnie kilkadziesiąt razy częściej niż inni. "


za: Gość Niedzielny

Warto przeczytać także artykuł: " The Frankfurt School: Conspiracy to corrupt "
lub:
Timothy Matthews