19 maja 2008

czy Bóg może stworzyć świat bez cierpienia?

Wśród objawionych prawd, jedną z najwspanialszych i jednocześnie chyba także jedną z najtrudniejszych do pojęcia oraz do uwierzenia, jest prawda dotycząca największego pragnienia Boga. Największym pragnieniem Wszechmocnego i Nieskończonego Boga jest miłosne obcowanie z ograniczonym, słabym człowiekiem, który w porównaniu z Bogiem jest właściwie nicością. Bóg pragnie miłości każdego indywidualnego człowieka, każdego z nas. Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie pokochali Go, przez tą miłość zjednoczyli się z Nim i osiągnęli pełne szczęście. Właśnie dlatego ciągle, już od samego początku Bóg wzywa każdego człowieka do zaufania Mu i pokochania Go.

Obecność cierpienia w życiu człowieka jest dużą przeszkodą w zaufaniu Bogu, w kroczeniu za Jego przewodnictwem i w odpowiedzeniu na Jego wezwanie. Ludzie, którzy nie znają Boga oskarżają Go o powodowanie tych cierpień, o zsyłanie ich bądź to jako kary, za nieposłuszeństwo, bądź to stosowanie ich jako środka wychowawczego. Inni oskarżają Go o bezradność wobec stworzonego przez siebie świata, czy też, co gorsza, o obojętność wobec naszych cierpień. Większość ludzi jest przekonana, że to właśnie Bóg winny jest ich nieszczęściu, że będą szczęśliwsi, gdy wyzwolą się od okrutnego Boga. Może zwracają się do Niego w różnych potrzebach, gdy już sami nie mogą sobie dać rady, ale także i to staje się często źródłem oskarżeń. "Tyle się modliłem, tyle Ci ofiarowałem, a Ty mnie nie wysłuchałeś, oszukałeś mnie!" Jak Bóg reaguje na te oskarżenia?

Więcej na stronie : www.nowaksvd