Jak np. nauczyć ludzi uczciwości, jak chociażby na pocztach, żeby nie kradli przesyłek, skoro im się wmówiło, że Pana Boga nie ma, moralność to przesądy, a ludzie mogą robić co im się żywnie podoba, bo są absolutnie wolni i bezkarni i nikt ich nigdy z niczego nie rozliczy???
Bez Boga ostateczna norma moralności brzmi: „rób co ci się podoba i nie daj się złapać”. I niech ktoś mi powie, że to nieprawda ...