6 kwietnia 2009

Chrystus politycznie niepoprawny ...

Chrystus nie przyszedł, by przyjąć opinie większości, ani też po to, by dostosować się do „poprawnej myśli” swoich czasów. Miał większą ambicję: przyszedł wezwać grzeszników do nawrócenia i świętości.

kard. André Vingt-Trois - arcybiskup Paryża

Inaczej mówiąc: „
polityczna poprawnośćjest nie do pogodzenia z Ewangelią. Kto nie chce uznać tego faktu i próbuje naginać Ewangelię do moralnie chorych, ale politycznie poprawnych ideologii nie tylko zapomina o ewangelicznym radykalizmie, ale co więcej: dokonuje okaleczenia Ewangelii, wypacza ją i nie ma nic wspólnego z Chrystusem.