3 lipca 2008

new age, sekty, toksyczne duchowości …


1 Dokumentalny zapis wstrząsającej historii Macieja Michalskiego i jego rodziny. Maciek grał w garażowym zespole rockowym ciężki metal. Chłopcy nie tylko grali, ich zainteresowania miały przerażające konsekwencje. Maciek powoli uwikłał się w satanizm. …

2 Film zawiera świadectwa Pawła Sobakiewicza i dwóch uczennic warszawskich liceów.

Nauczycielka Pawła na lekcjach wychowawczych dzieliła się z uczniami wiedzą ezoteryczną o reinkarnacji, doskonaleniu umysłu, mnogości światów. Wprowadzała ćwiczenia z wahadełkami, medytacje, jogę. Później Paweł sam zaczął praktykować różnorodne rytuały i doświadczał nadprzyrodzonych mocy. Jednak już wkrótce zaczęły pojawiać się negatywne konsekwencje tych działań: duszności, paraliże senne, nieuzasadnione wybuchy gniewu. Kiedyś sparaliżowany poczuł, jak jakaś zewnętrzna siła otwiera mu zaciśnięte usta i obce ciepło dostaje się do jego wnętrza...

Również uczennice dwóch warszawskich liceów opowiadają o swych nauczycielach, którzy dzielili się na lekcjach doświadczeniem poprzednich wcieleń, kontaktów z duchami i stawiali uczniom horoskopy...

3 Piotr czuł potrzebę doskonalenia się i interesowały go tematy duchowe. Zaczął medytować i używać technik „pozytywnego myślenia”. Oczekiwane doznania pojawiły się i szybko zniknęły. Gdzieś przeczytał, że dzięki narkotykom można uzyskać podobne efekty. Uzależnił się... Remigiusz poszukiwał duchowo, zaczął codziennie praktykować medytację. Doświadczył „olśnienia”. Uczył się podróży poza ciałem, magii, nawiązał kontakt ze swym „duchowym przewodnikiem”, poznawał jak mu się wydawało tajemnicę życia. Praktykował oparty na Kria Jodze rebirthing. Wstrząsnęła nim dopiero śmiertelna choroba 26 letniego przyjaciela. Wyniszczonemu, na granicy życia, nie miał nic do powiedzenia... Wtedy okazało się ile naprawdę są warte wszystkie te „cudowne techniki”.

Te i inne „rewelacje” z dziedziny duchowości i demaskacja pseudo-duchowych guru na stronie http://newage.info.pl/

A może warto przypomnieć stare powiedzenie: „nie igraj z ogniem, bo się poparzysz”?