11 kwietnia 2014

Sobota V tygodnia Wielkiego Postu


Liturgia Słowa:
I czytanie: Ez 37,21-28
Psalm resp.: Jr 31,10. 11-12ab. 13 (R.: por. 10d)
werset: Ez 18,31
Ewangelia: J 11, 45-57

polityka i dyplomacja …

Rozumowanie faryzeuszów i arcykapłanów wydaje się być słuszne i uzasadnione. Ówczesna sytuacja geopolityczna Palestyny wymaga działania roztropnego i przemyślanego, nie można sobie pozwalać na ekscesy w rodzaju uzdrawiania chorych i wskrzeszania umarłych. Czyż rzeczywiście nie mają racji faryzeusze argumentując, że lepiej jest aby jeden człowiek umarł za naród? Nic dodać, nic ująć. Nie można pozwolić, aby z powodu nierozważnych ekscesów jednego człowieka cały naród miał ponieść karę i zostać eksterminowany. Polityka i dyplomacja są sztuką, a w czasach trudnych i ciężkich, pod rzymską okupacją tym bardziej cenną i potrzebną. „Logiczne” rozumowania Kajfasza powtarza się tak często w życiu każdego z nas. „Lepiej jest poświęcić mniejsze dla większego”, lepiej jest zachować spokój, nie narażać się, nie wychylać, nie stwarzać zagrożenia. Czyż można coś zarzucić poprawności takich dyplomatycznych kalkulacji? Ileż to razy tego rodzaju przebiegłe rozumowanie przeważało w moim życiu? Ileż to razy dla świętego spokoju, dla „wyższych celów” poświęcałem wartości takie jak prawość, uczciwość, wiarę, prawdę, a nawet miłość? Ileż to razy byłem zadowolony ze znalezionego „pokojowego rozwiązania”? Ileż to razy „racjami geopolitycznymi” nadal uzasadniam zwykłą zdradę, egoizm, przewrotność, tchórzostwo, koniunkturalizm, czy małostkowość? I pozornie wszystko jest w jak najlepszym porządku. Lepiej poświęcić mniejsze dla „wyższych celów”. Lepiej oddać nawet cześć bożkom bogactwa, pychy, wyuzdania niż stracić tak wiele. Ileż to razy powtarzam przewrotnie słowa samego Chrystusa: „oddaj co cesarskie cesarzowi…” (Mt 22:21) tylko po to aby usprawiedliwić swój oportunizm?

A Pan, jakby nie słysząc naszych rozumowań i nie chcąc ich zrozumieć ani przyjąć, nawołuje nieustannie: Odrzuć wszelkie kalkulacje i dyplomacje, utwórz sobie nowe serce i żyj według ducha mojego, a nie ducha świata, ducha przebiegłej i obłudnej polityki. Już raz poświęcono „mniejsze dla większych celów” geopolitycznych.