terroryzm czy ???
W dyskusji o światowym terroryzmie na jakimś forum, ktoś napisał z goryczą:
Nie ma żadnego terroryzmu na świecie. Jest tylko walka o byt codzienny, walka super-biedy z super złodziejami i bogaczami, którzy nie chcą zauważyć tej biedy. Wyzysk, złodziejstwo, głód to są przyczyny rzekomego "terroryzmu" ?
I jest w tym chyba wiele prawdy ?
Zdesperowani, biedni ludzie nie wiedzą nieraz, co robić i jak wstrząsnąć tymi, którzy pławią się w bogactwach ? jakże często zdobytych w nieuczciwy sposób, kosztem nędzy tysięcy innych ?.