Nie wiem czy jeszcze tu zagladasz. :-(. W nawišzaniu do wczorajszego czytania - nasuwajš się takie myli, a raczej pytania jakie trzeba samemu sobie zadac.
Czy widziales stara winorosl taka 20 kilku letnia, ktora sie przycina aby od nowa zaczela owocowac. Dobry ogrodnik wie, ze nie ma co sie litowac i musi niemal wszystko ciac - klasycznie powinien pozosta - ped glowny w pionie i dwa mniejsze odchylajace sie na bok (w lewo i w prawo). Ogolocony z lisci krzak przypomina wtedy krzyz. Czy widziales taki krzak kiedy wydaje pierwsze owoce po tak doglebnym cieciu - w miejsce wielu malych, pojawiaja sie piekne, duze - fakt jest ich mniej, ale sa wspaniale.
Chyba mamy odrobine zaufania do Tego najlepszego Ogrodnika, Eksperta. Pozostaje tylko wytrwac, przy bolesnym oczyszczaniu/wycinaniu pedow. Owoce pojawia sie we wlasciwym czasie o ile te pozostale pedy czerpac beda sile z glownego pnia krzewu.
Pamietam.
Basia