16 stycznia 2007

pułapka dla zadufanych czy trudne powołanie?

Jak trudno prowadzić innych do doskonałości, kiedy samemu nie jest się doskonałym ... A przecież nikt nie jest doskonały i perfekcyjny .... NIKT!!!!!

Czyżby więc powołanie kapłańskie było tylko jakąś straszliwą pułapką dla zarozumiałych?

Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany,
dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga,
aby składał dary i ofiary za grzechy.
Może on współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą,
ponieważ sam podlega słabościom.

I ze względu na nią powinien jak za lud, tak i za samego siebie składać ofiary za grzechy.
I nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga.

(Hbr 5:1-4)