2 stycznia 2005

Alleluja Katolik

wybacz
że daję więcej niż mam
składam donos na siebie samą
rozkazuję dla Ciebie jaśnieć
złotym gwiazd oceanom
deszcz zsyłam na Twoje winnice
i cienie przed skwarem maluję
każę tęczy tańczyć przed Twoim Obliczem
ogrody kwitnące przed zmierzchem ratuję
aby wzrok Twój spoczywał w pastelowych rozbłyskach
gdy wokół bezkwiecie cierniste uroczyska

wybacz
że daję spełnioną przyszłość tylko
potencjalności niezaktualizowane
możliwości niedokonane
myśli co jeszcze nie są motylem
już ku Tobie płyną
i zatrzymuję każdą istotną chwilę
i zmuszam by była godziną
uśmiechy jeszcze nie narodzone
już wyrywają się w dal
by Twoim smutkom zapobiec
przecieram nowe szlaki
i wszystkie żywioły wykradam wszechświatom
nie miej mi za złe rozmachu
co się na ziemi nie może pomieścić

to tylko miłość w akcji...

Jolanta Lesiuk